Nareszcie ! Chwila wytchnienia i troche czasu na kolejny wpis po dłuższej przerwie.
Ślub Małgosi i Michała miałem szczeście (a tak, szczęście bo to klient wymagający był i wiedzacy czego oczekuje a dzięki takim można się doskonalić) fotografować w czerwcu. Ślub był piekny, wesele huczne a plener… trzydniowy! : /
Zapraszm do ogladania i komentowania.
Please like & share: